Radość! … i tęsknota
Kocham moją pracę! Jestem szczęściarą, bo uwielbiam to, co robię.
W każdy weekend tęsknię za dziećmi! … także spróbujcie sobie teraz wyobrazić, co czuję podczas 26 dnia izolacji z powodu koronawirusa… 🥺
Na szczęście, brak kontaktu z dziećmi rekompensują mi lekcje pianina online 😁
Rodzice widząc moją energię i radość zapewne zastanawiają się nad moją ogólną kondycją psychiczną… XD Tak jak moje koleżanki, które po wejściu do pracy po weekendzie, pytają mnie co robię, że jestem taka nakręcona, prosząc o namiar na dilera… 😅 To teraz Wam powiem, co mnie napędza!
Największą radość odczuwam, gdy otrzymuję potwierdzenie, że to, co robię, robię dobrze. Czyli m.in wtedy:
- Kiedy po paru miesiącach pracy w grupie żłobkowej, dzieci, które dotychczas tylko się przyglądały, nagle zaczynają śpiewać, uśmiechać się i brać aktywny udział w rytmice 👶🏼
- Kiedy przez dosłownie pół roku, na każdej lekcji Leon prosił mnie, abyśmy pobawili się w tę zabawę, którą wprowadziłam w kwietniu. A zabawa dotyczyła świąt wielkanocnych 🤪
- Kiedy mama Neli (żłobek) zatrzymała mnie na korytarzu mówiąc, że Nela w domu ubiera bransoletki i gra na pianinie, bawiąc się w bycie Weroniką 💃🏽
- Kiedy w czasie świąt Bożego Narodzenia mama Alicji (żłobek) wysłała mi filmik, na którym Ala śpiewa piosenkę o bałwanku – z całym tekstem! To było podwójne zaskoczenie, bo zazwyczaj na zajęciach w żłobku trudno jest sprowokować wszystkie dzieci do śpiewania, nie mówiąc już o śpiewaniu z tekstem. Cudowna niespodzianka! 🧚🏼♀️
- Kiedy mama Franka podziękowała mi za zarażenie Jej syna miłością do muzyki ❤️
- Kiedy mama Artura powiedziała, że moje zajęcia są jedynymi, na które chce chodzić Jej syn 🎼
- Kiedy mama Karolinki podczas izolacji 👑🦠 wysłała mi filmik, na którym Karolinka śpiewa naszą piosenkę z popołudniowych zajęć Muzycznej Ferajny 🤩 (filmik możecie zobaczyć na naszym FB)
- Kiedy Koleżanki z pracy doceniają to co robię – dziękuję Wam za wspaniałą współpracę, każde miłe słowo, każdy komentarz, czy rekomendację 😍
To zaledwie kropla w morzu serdecznych słów, które trzymam głęboko w sercu. Jeszcze muszę wspomnieć o mojej domowej galerii obrazów i laurek, które sukcesywnie zapełniają mi teczki. To daję mi wielką siłę i motywację do działania.
Co więcej, moment, w którym przychodzi paczka z instrumentami dla Dzieci z Afryki przypomina mi, że moja praca ma jeszcze inny, ważny dla mnie wymiar. Na razie jest daleko, ale wszystko przede mną ✈️ dlatego nie zwalniamy!
Od września jeszcze bardziej poszerzamy działalność o warsztaty dla przedszkoli państwowych oraz popołudniowe zajęcia Muzycznej Ferajny! 💥🎉 A tymczasem po świętach starujemy z zajęciami online! 🥳
Kto chce, kto chce?!
